Pamiętnik prawdziwie niepokornego.OBLĘŻENIE - DZIEŃ 1 I nadszedł w końcu dzień protestu. Dzień, w którym mieliśmy dać wyraz naszemu oburzeniu na rząd polski, który chciał podpisać ACTA i spowodować wytrącenie Ziemi z jej dotychczasowej orbity. Byłem gotowy na wszystko.
Wcześniej tego dnia napisałem na fejsbuku: Donald Tusk to Debil. Co prawda nie opublikowałem tego, ale i tak było niebezpiecznie. Oni już mają sposoby, by wychwytywać nawet próby takich komentarzy.
W pobliskim sklepie o wdzięcznej nazwie "Rusałka" zakupiłem:
10 puszek z mielonką wrocławską - bo smacznie i zdrowo,
5 rolek papieru toaletowego - w razie czego zastąpi bandaż,
latarkę na korbkę - na pewno wyłączą prąd
oraz 2 flaszki wódki - bez powodu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą