Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy CCCIII

83 869  
452  
Kliknij i zobacz więcej!Witajcie załoganci Wielopaku 303. Grypa trochę dopadła Redakcję, ale, wiadomo, czy się stoi, czy się leży, to Wielopak się należy. Więc oto i on.

Żebrak puka do drzwi, otwiera mu kobieta. Ten prosi ją o coś do jedzenia lub trochę drobnych. Kobieta do niego:
- Jest pan tak silnym i dobrze zbudowanym mężczyzną, że mógłby pan pracować, choćby i w kopalni, żeby zarobić na życie, zamiast chodzić i żebrać.
- Oczywiście, psze pani - słyszy w odpowiedzi. - A pani, to wygląda tak, że mogłaby pani na wybiegu pracować, jako modelka, a nie być gospodynią domową...
- Chwileczkę, - mówi gospodyni - zobaczę, co tam mam w lodówce...

by eM-Ski

* * * * *

- Cześć, co masz taką opuchniętą mordę?
- A, całą noc wczoraj ze złem walczyliśmy.
- Wygraliście?
- Nie, jeszcze zostało. Łykniesz?

by Peppone

* * * * *

Kłócą się dwaj Gruzini, którego dziadek był wyższy:
- Mój dziadek był taki wysoki jak to drzewo!
- A mój był taki wysoki jak ta góra!
- Mój był taki wysoki, że dosięgał do gwiazd!
- A gwiazdy były okrągłe?
- Tak. Okrągłe...
- I ciepłe?
- Tak, ciepłe...
- To były jajca mojego dziadka, a nie gwiazdy...

by oldbojek

* * * * *

- Magda, pójdziemy do kina?
- Możemy iść.
- A twój chłopak nie będzie miał nic przeciwko temu?
- Nie mam chłopaka. Mój mąż go zabił...

by eM-Ski

* * * * *

W mojej szkole, w pracowni biologii, była mysz w klatce. Pewnego dnia zapytałem nauczyciela:
- Proszę pana, czy to mysz domowa?
Nauczyciel, stary góral, podszedł, wyjął z kieszeni zapalniczkę i zbliżył ogień do zwierzątka. Gdy było po wszystkim powiedział:
- Nie. To mysz polna.

by kk_kk_kk

* * * * *

- Czemu siedzisz na beczce z benzyną?
- Dla motywacji.
- ???
- Palenie wczoraj rzuciłem.

by Peppone

* * * * *

Przystanek. Podjeżdża autobus. Facet w garniturze, o inteligenckim wyglądzie, grzecznie przepuszcza wszystkich przed sobą i kiedy już ma wsiadać, drzwi się zamykają i przycinają mu głowę. Autobus rusza, a facet zaczyna wrzeszczeć:
- K*rwa twoja jeb*na mać! Poj*bańcu pi*rdolony! Stój, k*rwa, jeb*ny w d*pę pi*rdolcu! Głowę mi, k*rwa uj*biesz!!!
Kierowca hamuje, otwiera drzwi. Facet wchodzi do autobusu "w całości", poprawia krawat i mówi do pasażerów:
- Przepraszam. Wystraszyłem się.

by eM-Ski

* * * * *

Leży Stojko w szpitalu i narzeka.
- Boszsz, niech to szlag... tu mnie kłuje, tu mnie źga... czuję, że zara umrę...
Pacjent z łóżka obok pociesza:
- Nie pękaj pan, tych umierających dają na dziesiątkę, a my jesteśmy na dwunastce, dla tych, co normalnie nie umierają.
Wtem do pokoju wbiega siostra oddziałowa:
- Stojko, co za głąb tu pana przywiózł, miał pan leżeć na dziesiątce...

by buddy

* * * * *

10 kłamstw gitarzystów (elektrycznych):
1. Ćwiczyłem.
2. Stroiłem.
3. Sciszyłem.
4. Już jadłem.
5. Nie piję.
6. Nie muszę zawsze grać solówek.
7. Pewnie, że zagram z nut.
8. Gitara już spłacona.
9. Dziwne, wczoraj jeszcze umiałem ten kawałek.
10. Nie spałem z Twoją dziewczyną.

by sharkis

* * * *  *

- Masz konto na gadu? Bo ja teraz będę często tam przesiadywał...
- A co, zaczynasz doceniać uroki internetu?
- Nie, bezrobocia...

by eM-Ski


W tym miejscu czas na Wielopak weekendowy CCIII, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:

Dwóch kumpli w gościach u trzeciego. Siedzą w kuchni, palą... Jeden z gości do drugiego:
- A wiesz, że cukier rozpuszcza się w wódce tylko dlatego, że w niej jest woda?
- Co Ty powiesz? A w spirytusie?
- W spirytusie nie, bo tam wody nie ma!
Zaciekawiony gospodarz przynosi butelkę spirytusu, cukier, nalewa trochę i miesza...
Jeden gość szeptem do drugiego:
- A mówiłeś, Misza, że nie ma siły, żeby się przyznał, że ma spirytus....

by oldbojek

* * * * *

- Panie doktorze, to lekarstwo, co mi pan wypisał, to na co jest?
- Na Bahamy. Jeszcze tylko 72 recepty...

by happy

* * * * *

Ksiądz, pastor i rabin dyskutują, od kiedy zaczyna się ludzkie życie.
Ksiądz:
- Ludzkie życie zaczyna się od połączenia się komórki jajowej z plemnikiem.
Pastor:
- Ludzkie życie zaczyna się od zagnieżdżenia się zygoty w macicy.
Rabin:
- Ludzkie życie, panowie, zaczyna się, jak pies zdechnie, a dzieci dorosną i pójdą sobie z domu...

by Ezafet


Jeśli jeszcze czujesz niedosyt, możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 302 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 83869x | Okejek: 452 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało