Sprawa wygląda tak:
Żona ma chrormebook, jest z niego całkiem zadowolona. Mnie też sprzęt zaskoczył pozytywnie. Chociaż nie spodziewałem się po specyfikacji czegokolwiek. Wnkoncu procek to słaby Celeron, ramu niewiele...
Ale ma jedną wadę, którą da się relatywnie łatwo naprawić - mały dysk twardy. Tylko 32 GB, ale da się wymienić na 128. To jedyna rzecz, która nie jest w tym modelu wlutowana na stałe do płyty głównej.

No i pytanie czy da się przekopiowac obraz systemu na nowy dysk?
Bo jak dotychczas to jedyne co widziałem w poradnikach to reinstalacja systemu. A tu jest sporo poinstalowanych aplikacji, także androidowych. Plus rozszerzenia do chrome', jakies apki zalogowane, do ktorych nie pamieta hasła jak Skype...

I nie mam więc ochoty na instalację wszystkiego od zera

https://www.wikihow.com/Transfer-Data-from-Old-Chromebook-to-New-Chromebook

@wisz-nu Ja używam starego, dobrego Norton Ghosta. Bootuję komputer z pendrive lub CD i odpalam starą, dosową wersję (do ściągnięcia z popularnego gryzonia), radzi sobie lepiej od wszystkich innych narzędzi i co ważne jest od wszystkich znacznie szybszy.

@Servin o tym podejściu nie pomyślałem, cały czas szukałem wszystkiego, co jest związane z wymiana dysku.

@Huculski obawiam się, że chromeos nie dogada się z programem dosowym

@Huculski nie doczytałem
W sumie będę musiał obadać co można z biosem wykombinować

@wisz-nu nie znam się na chrormebookach, ale na tym da się odpalić Linuxa? Jak tak to klasyka - odpalasz jakiegokolwiek Linuxa (cokolwiek w wersji live co da się zabootować z USB), podpinasz dodatkowy dysk na przejściówce USB a potem dd if=/dev/sda of=/dev/sdb, czekasz, zamieniasz miejscami, w sypialni czekasz na wdzięczność żony.

Po skopiowaniu wszystkie partycje będą takich rozmiarów jak na oryginalnym dysku. Trzeba znaleźć tą "najważniejszą" i rozszerzyć.

@wisz-nu Kupiłem kiedyś pakiet od AOMEI, który miał cuda robić ale jest dość powolny i w niektórych przypadkach nie radzi sobie. Norton Ghost nie przerobi ci partycji z bootowania MBR na GPT, oprócz tego jest niezastąpiony.

@Win-szu

Chrome OS nie musi się dogadywać z żadnym programem , nawet może być "nieaktywny"

Wystarczy sklonować obraz systemu z jednego dysku na drugi albo najpierw zrobić obraz systemu i potem go odtworzyć na nowym dysku .

Sam parę razy tak robiłem z Windowsem .

Jest masa programów do tego - choćby wspomniany Norton Ghost , z innych - Clonezilla albo Acronis True Image czy EaseUS Todo Backup Free.

Osobiście używałem Acronisa do klonowania

@reyden1982 czyli oprócz dysku musiałbym kupić jeszcze obudowę do zrobienia dysku zewnętrznego, zdemontować oryginalny dysk, skopiować np. pod Windowsem (uzywalem kiedys do tego easeusa, ladnie mi sklonował Windowsa na ssd) i podłączyć nowy.

Hmm w sumie wydaje się proste. Choc nie jestem pewien czy potem sam system nie będzie mial zastrzeżeń, bo ja wiem, czegoś w rodzaju np. braku odpowiednich sterowników do obsługi tego konkretnego dysku w systemie. Albo zbyt dużej partycji, innej niż zapamiętana w ustawieniach. Trochę się boję tego jak bardzo google mógł zrobić system "po swojemu"

@zmechu trochę przejrzałem forów i artykułów - ponoć można na chromebooku dostac sie do biosa i zainstalowac inne systemy - choć oczywiście np. windows będzie tu ułomny m.in z racji słabych bebechow i okrojonej klawiatury.
Ale jak to wygląda w praktyce i w tym modelu, to nie wiem.

Poza tym chromeboki (choć nie wszystkie) obsługują wirtualizację z możliwością postawienia Linuksa. Ale ta opcja raczej nic nam nie da

Do takich rzeczy używałem Hiren's Boot z bootowalnego CD lub później pena, nawet tablice partycji można było edytować i to bez formata

Przecież wystarczy synchronizacja z kontem Google.

Paanie, ale to nie jest tak, że wszystkie dane logowania na tym wynalazku masz w Hasłach Google?
Jak dobrze pamiętam to po reinstalacji i zalogowaniu na koncie Google on i brakujące apki dociąga, przynajmniej te z oficjalnej dystrybucji...

@wisz-nu "Choc nie jestem pewien czy potem sam system nie będzie mial zastrzeżeń, bo ja wiem, czegoś w rodzaju np. braku odpowiednich sterowników do obsługi tego konkretnego dysku w systemie. Albo zbyt dużej partycji" - pod Windowsem odpalałem ręcznie sprawdzanie dysku, znajdował błędy i je poprawiał, Linuks podczas pierwszego bootowania sam to robił.
"oprócz dysku musiałbym kupić jeszcze obudowę do zrobienia dysku zewnętrznego, zdemontować oryginalny dysk, skopiować np. pod Windowsem" - Jeśli możesz w BIOSie Chromebooka ustawić bootowanie z pendrive, to potrzebujesz obudowę do dysku zewnętrznego i pendriwa. Windows Ci niepotrzebny.

@wisz-nu nie musisz nic instalować To co napisałem to to samo, co @reyden1982, z tym że używając "koszernych" narzędzi. Jedyne co potrzebujesz to przejściówkę dysk-USB (do kupienia za 5-10zł). Pierzesz byle pendrive, wgrywasz an niego dowolnego Linuksa-live i odpalasz cały system z tego pendrive. Tylko musisz gdzieś w BIOS-ie wypstrykać bootowanie z USC albo wcisnąć przy starcie jakąś kombinację klawiszy - jest w instrukcji albo w internetach.

Potem poleceniem "dd" kopiujesz dyski. "dd" jest to ta koszerność - kopiuje dysk bit po bicie, niezależnie co tam będzie. Więc drugi dysk będzie 100% kopią pierwszego. Tadam!

Jedyne co może się nie udać, to jak Chromecast będzie sprowadzał numery seryjne dysków, ale wątpię aby był aż tak finezyjny. No i potem będzie trzeba rozszerzyć partycję, bo będzie stary rozmiar.

Dzięki chlopaki, to już mam zgrubną koncepcję jak tekst ogarnąć. Jeszcze muszę sprawdzić jaki jest system plików

@cin1977 @Radysh nie jestem pewien czy dogra też sobie apki z Google Play.
Ogólnie jakoś nie do końca ufam automatyzacji z użyciem chmury. Doświadczenia przy wymianie telefonów służbowych w tej materii nie napawają optymizmem. Zawsze cos się gubiło

O, już znalazłem - specjalnie nie udziwniali:
"System operacyjny Chrome używa ext4 dla obu danych systemowych (rootfs) i dane użytkownika (partycja stanowa)."

Przy okazji niżej jest też ważna porada:

"Jak odzyskać pliki na moim Chromebooku?
Utwórz nośnik odzyskiwania

Krok 1: Zainstaluj aplikację Chromebook Recovery Utility. …
Krok 2: Zidentyfikuj swojego Chromebooka. …
Krok 3: Włóż dysk flash USB lub kartę SD. …
Krok 4: Utwórz obraz odzyskiwania.
Krok 5: Odzyskaj Chromebooka. …
Krok 6: Wymaż nośnik odzyskiwania (opcjonalnie)"

https://fikiri.net/czy-system-operacyjny-chrome-ma-system-plikow/


Dzięki wszystkim za porady

Sam bylem zafiksowany na wyszukiwaniu tematów związanych z wymiana dysków i o tym, ze chromebook sie rozni od normalnych systemów, że zapomniałem o opcjach pokrewnych i o tym, ze mimo różnic to wciąż po prostu system operacyjny na komputerze

Jedyne co mi się podoba w chromebooku to brak wichury. To milczy. No jeszcze faktycznie to, że przy bardzo słabej konfiguracji to działa szybko.

https://www.acer.com/pl-pl/chromebooks/acer-chromebook-317-cb317-1h-cb317-1ht

Taki mam w domu. Nie ja go używam, ale jest i z ciekawości siadłem do tego. Spoko zabawka, ale za te pieniądze w życiu bym nie kupił.

@skijlen też bym nie kupił za te pieniądze.
Kupiłem ze 3 lata temu na allegro za 3 stówki używkę ze Szwecji hp e11 x360 bodajże g1 (pisze z pamięci, więc mogę coś pomylic).

Żona chciała mały lekki szybki sprzęt, żeby sobie nosic do roboty, a z tego, co opisała, do czego potrzebuje, to wyszło mi ze najtaniej będzie chromebook wziąć.

Częściowo też chciałem się dowiedzieć co to za sprzęt i jak się go używa, więc ją przekonalem

Potem trochę doktoryzowania się co chromebooki umieją lub mogą umieć. Bo nie wszystkie nie wszystko potrafią. No i potem ustrzelić egzemplarz.

No i ten jest zajebisty. Ma możliwość wirtualizacji Linuksa, obsługuje sklep play, więc większość aplikacji androidowych działa bezproblemowo, do tego ma dotykowy ekran i można go złożyć i używać jak tablet.
I wsparcie z aktualizacjami skończy się dopiero w tym albo przyszłym roku.

Jedyna istotna wada tego egzemplarza jaką widzę, to po 2 latach używania na dole ekranu porobiły się dziwne zacieki, ale to tuż nad dolną krawędzią, więc poza estetyką to nie przeszkadza w używaniu. Choc irytuje, ale i ciekawi skąd się wzięły.

na przyszłość - menadżer haseł.

No, dobra - tematem się jeszcze nie zająłem od strony fizycznej, ale mam jeszcze jedno pytanie:

Czy można po prostu wymienić dysk eMMC na normalny SSD

oczywiście (jeszcze nie rozbierałem) - znając moje szczęście - okaże się, że fizycznie rozmiar nie będzie pasował.

I kolejna sprawa - rozmiar - podobno dysk emmc maksymalnie może osiągnąć rozmiar 128 GB, więc nawet nie ma co kupować dysku SSD większego niż 128 GB.

Ale przy specyfikacji tego chromebooka podają takie parametry:
https://support.hp.com/za-en/document/c05477336
http://h10032.www1.hp.com/ctg/Manual/c05779902.pdf

z tego by wynikało, że max to 64 GB. Ale czy to ogranicza wynika z dostępności dysków emmc, czy taki dobrali kontroler, żeby nic większego nie obsłużył

grzebiąc w internecie dowiedziałem się, że w przeciwieństwie do probooków, w tych chromebookach (no, przynamniej w wersji G1) chipy dyskowe są wlutowane na stałe

Także - nie było tematu...