Jako że tatuś kochający z mozołem wypełniam i adresuję zaproszenia na ślub jedynej córci, byłem zmuszony wykonać telefon z pytaniem o jej adres, aby nadawcę umieścić na kopercie.
Dla mnie to działa prosto: taka i taka ulica, drugie piętro drzwi po lewej.
Dzwonię więc i nawijam: ulicę znam, podaj numer. Ok jest numer. Teraz kod. No i słyszę: 12 - kluczyk - 14 gwiazdka. Mogłem zapytać o PIN.
Dla mnie to działa prosto: taka i taka ulica, drugie piętro drzwi po lewej.
Dzwonię więc i nawijam: ulicę znam, podaj numer. Ok jest numer. Teraz kod. No i słyszę: 12 - kluczyk - 14 gwiazdka. Mogłem zapytać o PIN.