Jak w tytule. To nie jest artykuł prowokująco-satyryczny, to artykuł szkodliwy. Dlaczego nie zdejmiecie go, bądźcie odpowiedzialni i nie poszerzajcie granic głupoty.

to chyba jakiś test kto dał okejkę z automatu dostaje dożywotniego banana bez odwołania. Przynajmniej tak to powinno działać.

O! Ide dac okejke. W ten sposób Frondzle zaczną zakładać tu konta i będzie z kim gownoburzyć

Przed chwilą napisałem zgłoszenie do redakcji.

Teraz czekam na artykuł na głównej napisany przez płaskoziemcę

:lordkaftan kiedyś zgłaszałam magika od leczenia wszystkiego witaminą C i przyjmowania megdawek olali

no i zajrzałem na główną. o to chodziło z tym "artykułem"? nie lepiej gołą babę zamieścić albco?

Czy to nie jest to o czym zawsze mówi :Oiko? Nie, że szczepionki są złe, tylko, że daje się je wszystkim z automatu bez sprawdzania czy konkretnemu dziecku nie mogą zaszkodzić w jakiś sposób lub czy faktycznie jakieś powikłania się nie pojawiły?

Niestety gość tam twierdzi też o zanieczyszczeniach w szczepionkach, co jakieś tam badania wykazują, ale są to głównie publikacje z MedCrave czyli "brukowca", który opublikuje wszystko, więc ja również optuję za zdjęciem tego z głównej.

Mogło być rozsądnie, a niestety wyszło nierzetelnie.

Z resztą, żaden artykuł o takiej tematyce nie powinien bez źródeł przejść. Nawet pisząc kilka notek na HydeParku dodawałem źrodełka, a pisałem o znacznie luźniejszych tematach.

Antyszczepionkowcy też mają prawo się wypowiadać. Głównie po to, aby reszta społeczeńtwa widziała jacy są zjebani

Usunąć nie usuną, ale dodali:

"UWAGA! Przedstawione poglądy są poglądami autora, a nie redakcji. Swój pogląd na ten temat możesz wyrazić w komentarzach. "

Po co usuwać, jak gównoburza tak się ładnie kręci

"mein kampf" tez zawiera poglądy autora...co kto lubi to raczej kwestia rozpowszechniania, ale ja truskawki cukrem

Dałam okejkę, bo tekst mnie ubawił, a chyba o to chodzi na tej stronie, nie? Zresztą na antyokejki nikt z szefostwa nie patrzy (vide habaaa, który już dawno by poleciał, gdyby anty były brane na poważnie).

Są poglądami autora a nie redakcji Wiec redakcja firmuje cudze poglądy na swojej glownej? Nie popieram ale rozumiem

Moim poglądem jest że :nivea sika na siedząco. Jutro na głównej...

:servin Chyba na gównej.

:sawpel "daje się je wszystkim z automatu bez sprawdzania czy konkretnemu dziecku nie mogą zaszkodzić w jakiś sposób lub czy faktycznie jakieś powikłania się nie pojawiły?"

Przed podaniem szczepionki obowiązuje kwalifikacja do szczepienia. Inną sprawą jest to, jak ta kwalifikacja funkcjonuje w praktyce.

Btw jak przytoczę cytat :Miśka o jednookich żółwiach i opatrzę uwagą, że to nie są moje poglądy to wszystko będzie ok?

A ile nowych kont wykwitnie, żeby poratować odpowiednią stronę w dyskusji

Czyżby to było sprowadzanie nowych ludzi, żeby było z kim gównoburzyć?

Nie jest tak źle - komentarze są budujące

:sawpel nie tylko, jest tam dużo więcej niezbyt przemyślanych wypowiedzi. Na przykład najazd na szczepionki skojarzone. Każde (medyczne!) źródłopi jest raczej jednoznacznie po ich stronie. I jeszcze sympatyczne stwierdzenie, że to nie szczepionki zapobiegają epidemiom tylko mycie rąk. Doktor Dżuma by się uśmiał

Nie trzeba kondoma bo umyłem rączki

Czy można jakoś odzyskać kasę za konto? Odeślę koszulkę i wsadźcie sobie ja w d...
Portal schodzi na psy - niech antyszczepionkowcy publikują, ale pod nazwiskiem z argumentami i wynikami badań*
* - badania muszą pochodzić od lekarzy którym nie odebrano prawa wykonywania zawodu.

:servin, mniej więcej jak w starym dowcipie.
Na pokładzie samolotu terrorysta bierze zakładniczkę i przystawia jej do szyi strzykawkę.
- W tej strzykawce jest wirus HIV. Przejmuję samolot, albo zakażę zakładniczkę.
Wstaje Polak, zabiera facetowi strzykawkę i zaczyna się dźgać. Wszyscy baranieją ze zdziwienia. Nasz człowiek wyjaśnia spokojnym głosem:
- Na luzie, ja używam prezerwatyw.

: cieciu dobre, nie znałem

No nie ma wuja, zgłaszam to do KRRiT

Ojej, nie zgadzam sie z wiekszoscia komentarzy tutaj!
Zglaszam was uje!!!

:sawpel
Mam tak zjechany dziś umysł, że nie wiem czy mi się to nie przyśniło kiedyś, ale może ktoś tu zdementuje/potwierdzi - w Australii w jakimś przypadku medycznym "X" podają środek "Y", bo 99-ciu osobom na sto uratuje on życie. Niestety w przypadku "Z" środek "X" jest śmiertelną trucizną. Średnio jedna na sto osób umrze. To dopiero jest loteria przy podawaniu. Nie bawią się w emocje. No i rodzice sami mogą bardziej się postarać, żeby sprawdzić czy u dziecka występują przeciwwskazania. Niekoniecznie w internecie. I może niekoniecznie u lekarza specjalisty z innej dziedziny.

czekam teraz na artykuł napisany przez pedofila, że na prawdę kocha dzieci oraz rady heroinisty na temat zdrowego trybu życia.
Na prawdę graty, art jak na wykopie

Joe pociągnął za spłuczkę i poszło się je#@c!!! Hurra! Nie ma, nie ma, nie ma....

Kufffa.. znowu nie zdążyłam...