Szukaj Pokaż menu

Branża transportowa od środka, czyli jak pomidorek trafia na stół

98 772  
188   49  
Zastanawialiście się może kiedyś, jedząc kanapkę czy tam inne ustrojstwo, jak to do Was trafiło? Czy też składając meble z firmy naszego sąsiada zza morza, jak to zostało dostarczone do tych sklepów? Większość z Was powie: no jasne, TIREM. I będzie w błędzie. Dlaczego? Chciałem Wam wyjaśnić parę kwestii odnośnie do transportu i cen, o których zapewne nie macie pojęcia. No to lecimy.

Internauci mówią o najbardziej przereklamowanych doświadczeniach życiowych

49 012  
172   72  
Anonimów z internetu zapytano o najbardziej przereklamowane doświadczenia. Zapewne będziecie mieć podobne zdanie o wielu z nich!

Amazon szykuje prawdziwą rewolucję. Czytniki Kindle z kolorowymi ekranami – Co nowego w technologii?

29 493  
141   105  
Dzisiaj:
  • Zakaz smartfonów w polskich szkołach od 1 września? Tego chce Instytutu Spraw Obywatelskich
  • Spotify grozi Polakom kolejnymi podwyżkami cen. A wszystko z winy polityków
  • Kanał Zero na tym jednym polu przegrywa z Kanałem Sportowym
  • Elon Musk pozywa twórców ChatGPT. Nie tak to miało wyglądać

#1. Amazon szykuje prawdziwą rewolucję. Czytniki Kindle z kolorowymi ekranami


Na rynku funkcjonuje wiele firm, które zajmują się produkcją czytników e-booków. Prawda jest jednak taka, że liczy się zaledwie kilka z nich. Wśród tych, które coś znaczą, znajduje się oczywiście marka Kindle od Amazona.

Wedle pewnych doniesień, Amazon zamierza jeszcze bardziej podkręcić sprzedaż swojego produktu, wprowadzając na rynek czytniki z kolorowym wyświetlaczem.

Oczywiście jest to jak najbardziej możliwe. Wystarczy tylko zacząć korzystać z kolorowego e-papieru Advanced Color ePaper (ACeP), w który, wedle plotek, mają być wyposażone niektóre modele Kindle planowane na 2025 rok.

Zanim zaczniecie otwierać szampany i szykować się na wymianę swojego poczciwego Paperwhite'a, to dodam tylko, że czytniki z kolorowym wyświetlaczem będą znacznie droższe. Spodziewany jest wzrost ceny o 40-60% względem modeli z czarno-białym wyświetlaczem.


I choć doniesienia te pochodzą od dobrze poinformowanych ludzi, to jednak należy je traktować nieoficjalnie.

#2. Zakaz smartfonów w polskich szkołach od 1 września? Tego chce Instytutu Spraw Obywatelskich


Coraz więcej krajów na świecie decyduje się na regulację w kwestiach korzystania przez dzieci ze smartfonów w szkołach. Eksperci zgodni są co do tego, że telefony w kieszeniach skutecznie rozpraszają uwagę najmłodszych i sprawiają, że nauka staje się mniej efektywna.

Polska jednak wciąż nie zdecydowała się na podjęcie większych kroków w tej sprawie. W związku z tym przedstawiciele Instytutu Spraw Obywatelskich zaapelowali do władz, aby coś z tym zrobić.

ISO chce, aby nowe zmiany miały być wprowadzone jeszcze w tym roku kalendarzowym, a na początku przyszłego roku szkolnego – czyli od 1 września. Oczywiście wszystko zależy od rządzących, bo ISO może sobie co najwyżej apelować.

Jak miałoby to wyglądać w praktyce? W chwili wejścia do szkoły uczniowie mieliby wyłączać telefony i oddawać je w wyznaczone miejsce. Musieliby się ich pozbywać na cały dzień, bowiem jeśli znajdowałyby się one w pobliżu, to i tak działałyby rozpraszająco.


#3. Spotify grozi Polakom kolejnymi podwyżkami cen. A wszystko z winy polityków



Zaledwie kilka tygodni temu internet obiegła informacja o spodziewanych podwyżkach cen za usługę Spotify Premium. Tym razem podwyżki niestety nie ominęły Polaków. I tak cena planu Indywidualnego wzrośnie z 19,99 zł do 23,99 zł miesięcznie, a planu Rodzinnego z 29,99 zł do 36,99 zł miesięcznie.

Okazuje się jednak, że może to nie być koniec podwyżek, a przynajmniej tak twierdzi sam Spotify, o czym poinformował nas w oświadczeniu prasowym:

Spotify nie jest w stanie wchłonąć dodatkowych kosztów podwójnej płatności. W przypadku nałożenia dodatkowej płatności koszt musiałby zostać zrekompensowany kosztem naszego wsparcia dla lokalnych artystów, podwyżką cen dla polskich użytkowników lub innymi środkami.

O co jednak chodzi z tymi dodatkowymi kosztami i podwójną płatnością? Ma to związek z planowanymi zmianami w polskim prawie. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz pracuje nad projektem ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw (UC6).

Chodzi oczywiście o przekazanie znacznie większych środków przez serwisy streamingowe bezpośrednio do twórców treści, na których zarabiają. Problem jednak w tym, że Spotify żadnych dodatkowych kosztów nie zamierza ponosić i jeśli minister kultury się nie ugnie, to mamy dwa możliwe scenariusze.

Pierwszym z nich jest oczywiście przerzucenie kosztów bezpośrednio na użytkowników, czym grozi Spotify. Drugi z kolei zakłada całkowite wycofanie się giganta streamingowego z Polski – podobnie jak miało to miejsce w przypadku Urugwaju, gdzie mieliśmy do czynienia z niemal bliźniaczo podobną sytuacją.

Ostatecznie rząd Urugwaju uległ i nie wprowadził zapowiadanych zmian. Jak będzie w naszym przypadku? Tego na razie nie wiadomo.

#4. Kanał Zero na tym jednym polu przegrywa z Kanałem Sportowym


Rywalizacja Kanału Zero i Kanału Sportowego to coś, co mogliśmy obserwować od samego powstania tego pierwszego. I choć niemal na wszystkich polach Kanał Zero praktycznie miażdżył Kanał Sportowy pod względem wyświetleń, to jednak jest takie jedno pole, gdzie Smokowski, Borek i Pol radzą sobie lepiej od Stanowskiego i spółki.

Tym polem jest oczywiście sam sport, a konkretnie piłka nożna. Widać to jak na dłoni, kiedy zdecydujemy się porównać poszczególne odcinki Mocy Futbolu na Kanale Sportowym i 0:0 na Kanale Zero.

Źródło zdjęcia: Android.com.pl


#5. Elon Musk pozywa twórców ChatGPT. Nie tak to miało wyglądać


Gdy pod koniec roku 2015 powoływano do życia OpenAI (tych od ChatGPT), zakładano, iż będzie to organizacja non profit, która będzie pracować nad rozwojem sztucznej inteligencji dla ogólnego dobra ludzkości. W tym procesie brał udział m.in. Elon Musk, który wpompował w projekt 44 mln dolarów i początkowo zasiadał nawet w zarządzie spółki.

Jak zapewne zauważyliście, OpenAI wcale nie jest organizacją non profit, a firmą nastawioną na czerpanie czystego zysku. To nie spodobało się Muskowi, który postanowił pozwać twórców ChatGPT, zarzucając im porzucenie pierwotnych założeń i sprzeniewierzenie się ideałom.

Dodatkowo Musk zrzuca OpenAI napędzanie zysków Microsoftowi poprzez AGI – czyli maszynę posiadającą zdolności od wykonywania różnorodnych działań, podobnie jak człowiek. Musk uważa, że GPT 4 to już jest AGI, a Microsoft położył na całym projekcie swoją łapę.

I choć Muskowi trudno odmówić racji, przynajmniej w niektórych kwestiach, to pozew nie pojawił się z dobroci serca i troski o przyszłość ludzkości. Pojawił się, ponieważ Musk sam pracuje nad własną sztuczną inteligencją, zwaną Grok, a jej rozwojem zajmuje się powołana do tego firma X.AI.

W poprzednim odcinku: Elon Musk ośmieszony przez użytkowników na swoim własnym portalu

141
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Internauci mówią o najbardziej przereklamowanych doświadczeniach życiowych
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Jak producenci filmowi chronią się przed wyciekami informacji na temat fabuły
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Polska policja też ma poczucie humoru!
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Dlaczego współczesne smartfony nie mają wymiennych baterii? Nie chodzi tylko o pieniądze
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Co Wy wiecie o pomyłkach w okresie dojrzewania – Te zdjęcia najchętniej puściliby w zapomnienie
Przejdź do artykułu 13 szokujących rzeczy, które musisz wiedzieć o ciemnej stronie internetu

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą