Idzie zupełnie zielony student na egzamin z pediatrii. Siada, dostał papier z pytaniem i się gapi. Pytanie brzmi: "Podaj cztery zalety mleka z piersi". Co tu napisać... Myśli, wzdycha, patrzy w sufit...W końcu zdecydował się napisać cokolwiek mu przyjdzie do głowy:
1.nie trzeba gotować,
2.koty nie mogą go wypić,
3.dostępne zawsze kiedy potrzebne,
Jak narazie nieźle. Ale trzeba napisać CZTERY zalety. Znów wzdycha, myśli, patrzy w sufit... i nagle olśnienie!
Złapał długopis i dumnie napisał:
4. dostępne w atrakcyjnych pojemnikach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą