Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Z pamiętnika młodego botanika

17 750  
2  
Wejdź do Monster Galerii!Opowiemy dziś sobie o korzeniu (radix) który jest jednym z najważniejszych i najbardziej potrzebnych organów.

Korzeń - zwykle ukryty i niewidoczny, jest ważnym organem pełniącym wiele funkcji. Zaliczyć do nich można m.in. przytwierdzenie do podłoża, jak wiadomo przytwierdzanie jest czynnością dość absorbującą, nie polecam przytwierdzania bez odpowiedniej doniczki zabezpieczającej w którą wkładamy korzeń, gdyż można popaść w Bagno zwyczajne (Ledum palustre). Przytwierdzanie do podłoża bez zgody naszej roślinki może skończyć się bliznami na twarzy, wywołanymi przez Drapacz lekarski (Cnicus benedictus), a wtedy Lipa (Tilia sp.) bo wyglądamy jak cienki Barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium),albo inny Burak zwyczajny (Beta vulgaris) a wówczas nie spojrzy na nas nawet przeciętna roślina np. Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum).

Korzeń służy do pobierania wody i soli mineralnych, w innych przypadkach jak wiadomo korzeń pełni raczej funkcję pompy tłoczącej niż ssącej. Bardzo polecam zestaw młodego botanika czyli zestawienie wspomnianej pompy tłoczącej z pompą ssącą do tego celu może posłużyć nam na przykład Jemioła pospolita (Viscum album) rosnąca często przy drogach szybkiego ruchu , należy uważać gdyż jemioła jest półpasożytem i zasięg ssący z korzenia przechodzi na kieszeń. Korzeń jak wiadomo odpowiada za gromadzenie substancji zapasowych i rozmnażanie wegetatywne - ale tylko u zielska, w innych przypadkach pod korzeniem występują bulwy w których gromadzą się związki odpowiedzialne za rozmnażanie generatywne. Rozmnażanie te może nastąpić w wyniku symbiozy z wieloma roślinami, stymulujących korzeń do wydzielenia wspomnianych substancji. W sezonie letnim w klimacie nadmorskim często taką rośliną jest Kocanka piaskowa (Helichrysum arenarium) dochodzi często wtedy do zaniedbania odpowiedniego zabezpieczenia, wskutek czego mamy do czynienia potem z Macierzanką piaskową (Thymus serpyllum). W sezonie zimowym gdy promienie słoneczne nie nagrzewają już tak roślin i przy braku sztucznego naświetlania, występuje symbioza z Jasnotą białą (Lamium album). Nie polecam kontaktu naszego korzenia z roślinami z rodziny Rosiczek, nawet jeśli to będzie Rosiczka wąskolistna (Drosera capensis). Szczególnie uciążliwą może okazać się roślina zwana Krwawnikiem pospolitym (Achillea millefolium). Natomiast doskonale udaje się symbioza korzenia z Wełnianką pochwowatą (Eriophorum vaginatum) wpływ długości specyficznego meszku wytwarzanego przez wełniankę na jakość symbiozy zależy od upodobań osobniczych korzenia. Zdarza się również, choć nie są to częste przypadki w naszym kraju, symbioza z Czarnuszką siewną (Nigella sativa).

To by było na tyle, ciąg dalszy być może nastąpi.

Życzę wszystkim udanej hodowli roślin i aby jej nie zakłócała Cykoria podróżnik (Cichorium intybus).


Oglądany: 17750x | Komentarzy: 0 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało