20 marca 2018 roku miało miejsce otworzenie najnowszej atrakcji dla turystów na Gibraltarze. Tego dnia udostępniony został wiszący taras widokowy, z którego, podczas dobrej pogody, widać dwa kontynenty - Afrykę i Europę. Ceremonii przecięcia wstęgi dokonał osobiście Ostatni Jedi...
Mark Hamill przy pomocy miecza świetlnego (no, a gdy ten nie zadziałał, to w końcu nożyczek) dokonał uroczystego przecięcia wstęgi i został pierwszym turystą, który miał okazję zobaczyć najnowszą atrakcję turystyczną na Gibraltarze. Mając jako asystentów, o ironio, dwóch Szturmowców, Mark Hamilll powiedział:
Niech moc będzie ze Skywalkiem.
Hamill był po raz pierwszy na Gibraltarze, ale słynna Skała (The Rock) dosłownie go urzekła. Kształtem i całym swoim majestatem przypominała mu Skelling Michael, górę, gdzie kręcono sceny do filmów
Przebudzenie Mocy i Ostatni Jedi. Zapytany, czy to miejsce nie mogłoby stać się planem zdjęciowym do następnej części Gwiezdnych Wojen, aktor odparł:
Z całą pewnością nie brakuje mu piękna. Ma tę przewagę, że rozpościera się tu widok na każdą stronę świata, to naprawdę zapiera dech w piersiach. Poza tym na samą górę można wjechać autem, co również doceniam.
Coby tu dużo zdjęć nie wklejać, wybierzcie się sami na ten wirtualny spacer po szklanych podłogach atrakcji plus widoczki z drona:
A tutaj coś dla fanów Marka Hamilla i sagi Gwiezdne Wojny. Ostatni Jedi dokonuje przecięcia wstęgi:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą