Pilot, który otwiera butelki piwa helikopterem i inne dziwnie rekordy świata

Kim Goodman jest osobą, która ma największy wytrzeszcz oczu na świecie. Jej rekordowe osiągnięcie to wypchnięcie gałek ocznych na 12 mm. Kobieta odkryła swój talent przypadkowo, gdy została uderzona w głowę maską hokejową, teraz wywala oczy na zawołanie.

#2. Ludzie - pingwiny

Ten rekord został ustanowiony w Londynie. 624 osoby przebrane za pingwiny pojawiły się w amfiteatrze The Scoop. Ich celem nie było ustanowienie rekordu, lecz zebranie pieniędzy na pomoc dzieciom z ciężkimi schorzeniami. Nie dość, że zebrali ponad 25 000 funtów, to jeszcze trafili do księgi rekordów.

#3. Deski klozetowe

Kevin Shelley, trener z Indiany, może się pochwalić niecodziennym rekordem. W ciągu minuty rozbił na swej głowie 46 drewnianych desek toaletowych. Udało mu się to osiągnąć podczas telewizyjnego Guinness World Records Show, mającego miejsce w Kolonii. Wcześniej próbował już pobić rekord w podobnym programie we Włoszech, ale tam udało mu się rozbić „jedynie” 44 deski.

#4. Pies ze szklanką wody na głowie

Jak długo poćwiczymy, to na pewnie uda nam się przejść kilka kroków balansując szklanką z wodą umieszczoną na głowie. Pies, mimo że ma cztery łapy, na pewno nie ma łatwiej. Sweet Pea, owczarek australijski, wyćwiczył tę sztuczkę do perfekcji i zrobił dziesięć kroków nie upuszczając szklanki. Szkoda, że ani on, ani jego kumple nie zdają sprawy z tego, że jest rekordzistą.

#5. Najgłośniejsze mruczenie

Kolejny rekordzista będący zwierzakiem domowym to Merlin. Kociak potrafi mruczeć najgłośniej na świecie. Jego właścicielka, Tracy Westwood, zadzwoniła pewnego dnia do gości od księgi rekordów i poprosiła o zmierzenie głośności. Poprzedni rekord należał do kota Smokey i wynosił 67,68 decybeli. Merlin pobił go osiągając wynik 67,8 decybeli.

#6. Najszybszy maratończyk przebrany za warzywo

Kto by pomyślał, że w ogóle istnieje taka kategoria? A jednak jest. 27-letni londyńczyk Edward Lumley ukończył maraton w 2 godziny 59 minut i 33 sekundy. Ten wynik pozwolił mu otrzymać certyfikat „najszybszego maratończyka, który ukończył bieg przebrany za warzywo”. Rekordzista przebrał się za marchewkę, ponieważ według niego to warzywo ma najbardziej opływowe kształty.

#7. Otwieranie butelek piwa

Otwieranie butelek zębami, zapalniczkami czy nawet powiekami to nic nowego. Jednak ktoś kiedyś wpadł na epicki pomysł otwarcia piwka i zrobił to za pomocą helikoptera. Tytuł rekordzisty wędrował z rąk do rąk, a obecnie należy do chińskiego pilota, pana Zhao Yanga. Podczas programu Guinness World Records Special, pan Zhao zdołał usunąć kapsle z 6 butelek w ciągu trzech minut.

#8. Płonący mężczyzna ciągnięty przez konia

Josef Tödtli musiał bardzo chcieć znaleźć się w księdze rekordów i upewnić się, że nikt o zdrowych zmysłach nie będzie próbował pobić jego rekordu. Ten zawodowy kaskader ma na koncie kilka bolesnych rekordów, wszystkie mają coś wspólnego z płonięciem i byciem ciągniętym. Jego najsłynniejszy rekord to ten, w którym Josef podpalił się, a koń ciągnął go za sobą przez 500 metrów. Żeby płomienie nie zgasły, jadący obok na quadzie kolega polewał go olejem.

#9. W jednych majtkach

Ludzie zażarcie walczą o pobicie tego rekordu. Zaczęło się od 20 osób upchniętych w jednych, gigantycznych majtach, potem było to już 50 ludzi. Potem 100. Walka trwa nadal, a obecnie rekord należy do 314 studentów uniwersytetu Warwick.

#10. Najwięcej rekordów

Jest wiele osób, które żyją tylko po to, żeby bić rekordy. Ashrita Furman, który zajmuje się tym zawodowo, od 1979 roku pobił ponad 600 rekordów, a prezentując swoje wyczyny objechał cały świat. Pan Furman uwielbia to co robi, bicie rekordów jest jego pasją i mimo tego, że większość jego rekordów została pobita, do dziś jest dumnym posiadaczem ponad 200 rekordów świata.