To nie fotoszopki, to istniejące naprawdę książki. To nowa porcja literatury "wybitnej", obnażającej wszelkie tajemnice wszechświata. Pytanie na dziś: jak wyglądałby świat, gdyby w księgarniach dostępne były tylko te książki?
Co roku podwaja się ilość informacji na świecie, zwykle nie są one jakieś przełomowe, a często bywają nudne. Poniższe fakty też nie są jakoś specjalnie potrzebne, bo życia nimi nie uratujesz, ale za to może zabłyśniesz w weekend na imprezce?
Podobno patrząc na biurko, można dowiedzieć się wiele o jego właścicielu. Niektórzy wręcz twierdzą, że zabałaganione to oznaka bałaganu umysłowego, inni pytają wtedy, czy puste biurko to nie oznaka pustego umysłu. Tak czy inaczej, przedstawiamy wam kilka biurek prezesów jednych z największych firm świata. Oceńcie ich właścicieli sami.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą